Po Francji i Belgii, także w Rosji rodzice protestują przeciwko dziecięcym konkursom piękności. Sprawą już zajmuje się prokuratura w Tiumieniu, podejrzewając, że organizatorzy konkursu naruszają prawo.

Po protestach rodziców w Tiumieniu odwołano finał konkursu, który odbywa się w większości rosyjskich miast. Jak twierdzi Konstantin Szestakow, jeden z protestujących, takie konkursy niszczą dziecięcą psychikę.

Małe dzieci traktują jak dorosłych, uczą zachowywać się wulgarnie. Mówią im: wyglądasz źle, nie tak dobrze jak należy. Dla dzieci to tragedia i po za tym to raj dla pedofilów - argumentuje Szestakow.

Grupa protestujących rodziców już zapowiedziała, że wystąpi z apelem do parlamentu, by w Rosji zakazano wszelkich dziecięcych konkursów piękności.