Banknot o "nominale" 1 miliona dolarów to największa atrakcja wystawy fałszywych pieniędzy, która objeżdża kolejne włoskie miasta. Zwiedzający mogą też podziwiać banknot o nominale "50 litrów" - zamiast lirów. Cieszącą się wielką popularnością ekspozycję zorganizowała Gwardia Finansowa wraz z narodowym bankiem włoskim.

Rzekomy milion dolarów w jednym banknocie jest najnowszą zdobyczą włoskiej policji finansowej. Ta budząca rozbawienie zwiedzających "podróbka" została skonfiskowana na początku tego roku we Włoszech. Trudno uwierzyć w to, że fałszerze liczyli aż na taką naiwność - przyznają organizatorzy ekspozycji.

Fałszywki bawią do łez

Wystawa "Prawdziwe i fałszywe" po raz pierwszy została zorganizowana w Rzymie przed trzema laty. Zaprezentowano na niej m.in. banknot z czasów Królestwa Włoch z 1870 roku, który oszuści wprowadzili do obiegu, korzystając z masowego wtedy zjawiska analfabetyzmu.

Na sfałszowanym środku płatniczym widnieje napis rzekomego banku emisyjnego: "Bank Ruchomego Bogactwa w Królestwie Stabilnej Nędzy". Poniżej znajduje się "nominał": "50 litrów" zamiast lirów. Jak to możliwe, że włosi nie dostrzegali takich różnic? Na to pytanie odpowiada sama historia: w tamtych czasach większość społeczeństwa tego kraju nie umiała czytać ani pisać. Podobieństwo podrobionego banknotu do oryginału było więc dla nich wystarczającym dowodem jego prawdziwości.

Podróbka doskonała

Zwiedzający mogą zobaczyć także typowe "laboratorium", w którym podrabia się pieniądze. Duże zainteresowanie wzbudza okaz, który określany jest jako "doskonała podróbka". Wyprodukowany przez znanego fałszerza Paolo Ciullo banknot 500 lirów był tak wiernym odwzorowaniem prawdziwego pieniądza, że policjanci odkryli oszustwo dopiero po aresztowaniu fałszerza.