Nie lada widowisko czeka miłośników astronomii. W nocy z 17 na 18 listopada spadnie na Ziemię deszcz meteorów z roju Leonidów. Kulminacja tego zjawiska będzie widoczna w Polsce w następny wtorek tuż nad ranem.

Nic nie wskazuje jednak na to, że meteory dotrą do Ziemi. Zwykle spalają się one w gęstych warstwach atmosfery. Znalezienie w Polsce meteorytów jest niezwykle rzadkie – do tej pory znaleziono ich zaledwie kilkanaście. W ciągu roku na obszar Polski spada ich co najwyżej cztery.

Ich wartość zarówno naukowa, jaki materialna jest olbrzymia. Są to – jak przyznają sami poszukiwacze – okazy droższe niż złoto. Najcenniejsze są najrzadsze okazy, nazywane od miejsca znalezienia. Wśród kolekcjonerów rarytasem są meteoryty Pułtusk, Białystok czy Zakłodzie, odkryty przed 5 laty.

Największą wartość mają jednak meteoryty marsjańskie czy księżycowe. Osiągają one astronomiczne ceny od kilku tysięcy dolarów za gram.

Kłopot jednak w tym, że znalezienie takiego cacka jest trudniejsze niż szukanie igły w stogu siana

23:40