Szpitale, które do niedawna dostawały z NFZ zaliczki na bieżącą działalność, zostały bez pieniędzy. Teraz bowiem Fundusz wypłaca środki wyłącznie na podstawie wystawionych faktur. Tych jednak nie będzie jeszcze długo, bo szpitale wciąż nie znają katalogu świadczeń.

Katalog, choć już opracowany, utknął w NFZ i szpitale wciąż go nie znają. W efekcie dyrektorzy placówek mają ogromne zaległości w dokumentach, bo nie wiadomo, w jaki sposób zaksięgować danego pacjenta i jego chorobę.

W wypadku szpitala to jest konieczność przewertowania czasami nawet paru tysięcy historii chorób, nadania im nowych numerów, co może spowodować, że ten okres zgłoszenia dokumentacji może się wydłużyć - mówi Jacek Profaska ze Szpitala Dziecięcego w Poznaniu.

Szpitale w Wielkopolsce już zaczynają mieć kłopoty z płynnością finansową; niektóre przestają płacić za leki i środki opatrunkowe.

NFZ zapewnia, że pieniądze do tych placówek w końcu dotrą, ale skąd szpitale mają wziąć pieniądze na przetrwanie? Na to pytanie NFZ już nie ma odpowiedzi...

17:25