Lekarze w Singapurze rozdzielili 4-miesięczne siostry syjamskie z Korei Południowej zrośnięte kręgosłupem. Operacja wciąż jednak trwa - konieczna jest bowiem rekonstrukcja tych części, które dziewczynki miały wspólne.

Lekarze nie chcą się oficjalnie wypowiadać, w jakim stanie są bliźniaczki. Jednak jak podało singapurskie radio, lekarze powiedzieli ojcu dziewczynek, że mają 85 procent szans na przeżycie.

Operacja przeprowadzana jest zaledwie dwa tygodnie po nieudanym rozdzieleniu zrośniętych głowami 29-letnich sióstr z Iranu. Ladan i Laleh jeszcze przed operacją spotkały się z rodziną południowokoreańskich sióstr syjamskich i zachęcały, by zdecydowała się na próbę rozdzielenia dziewczynek.

Koreańskie bliźniaczki mają - według lekarzy - znacznie większe szanse, przede wszystkim są młodsze. W operacji uczestniczy ta sama ekipa lekarzy, która dwa lata temu, po trwającym 97 godzin zabiegu rozdzieliła 11-miesięczne bliźnięta z Nepalu. Dzieci były zrośnięte głowami.

15:05