Lotniska na Filipinach postawione w stan najwyższej gotowości. W najbliższych dniach tysiące Filipińczyków pracujących w dotkniętym wirusem SARS Hongkongu ma przyjechać do kraju na święta. Na każdym z lotnisk przygotowano specjalne centra do kwarantanny, każdy z pasażerów będzie musiał też wypełnić specjalny kwestionariusz zdrowotny.

Według Światowej Organizacji Zdrowia wiele wskazuje na to, że epidemia ostrego zapalenia płuc wywoływanego przez SARS jest już pod kontrolą. Większość osób zarażonych wirusem, ponad 90 procent, przechodzi chorobę w łagodniejszej formie i nie wymaga szpitalnej interwencji. Tylko w około 10 procent przypadków konieczne jest położenie pacjenta na oddziale intensywnej terapii - powiedział przedstawiciel WHO.

WHO podkreśla jednak, że wciąż zbyt mało wiadomo o epidemii w Chinach. Tam wirus zebrał największe żniwo. Tylko dziś poinformowano o kolejnych 2 śmiertelnych ofiarach. Co istotne, nie na południu Chin, gdzie odnotowywano niemal wszystkie dotychczasowe przypadki, lecz na dalekiej północy przy granicy z Rosją. Łącznie w Chinach zmarło już ponad 60 osób, zachorowało ponad 1300. Łącznie na ostre, nietypowe zapalenie płuc wywoływane wirusem SARS zachorowało już ponad 3 tysiące osób w ponad 30 państwach świata. Zmarło prawie 120 osób. Poza Azją, najbardziej dotkniętym krajem jest Kanada. Tam zmarło już 10 osób, zachorowało prawie 270.

11:35