Znana melodia, ale nieznany tekst. Pięć lat temu prezydent Putin zdecydował, że Rosja, dostanie muzykę starego radzieckiego hymnu, ale z zupełnie nowym tekstem. Do dziś jednak większość Rosjan nie na jego słów.

By temu zaradzić, władze Moskwy wpadły na oryginalny pomysł. W całym mieście na billboardach wywieszono ogromne ściągawki z tekstem hymnu. Pomysł wydaje się trafiony, bo przechodnie najczęściej nie są w stanie wydusić z siebie więcej niż parę linijek tekstu.

"Rosja – święte nasze państwo, Rosja – kochany nasz kraj…" - to byłyby dwa wersy. Radziecki hymn mogę powiedzieć, ale ten nie - mówi 30-letni mężczyzna. - Ja znam go, szczerze mówiąc, tylko w poprzednim wariancie, który nauczyłem się w pierwszej klasie - stwierdza starszy pan.

Teraz kierowcy stojąc w korkach, zamiast pomstować na władze, mogą zapamiętywać najważniejszą pieśń Rosji. Akcję reklamową opłacił jeden z głównych moskiewskich banków.