Zażywanie pigułki antykoncepcyjnej przez czas nie dłuższy niż 8 lat, nie zwiększa ryzyka chorób nowotworowych, a u większości kobiet może nawet zmniejszać ich prawdopodobieństwo - twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Aberdeen.

Opublikowane przez nich dane to owoc badań prowadzonych od 1968 do 2004 roku wśród 46 tysięcy kobiet.

Jak pisze "British Medical Journal", kobiety uwzględnione w badaniach miały w 1968 roku średnio 29 lat, połowa z nich zażywała pigułki antykoncepcyjne, połowa nie. U kobiet stosujących pigułkę nie dłużej niż 8 lat nie zauważono ogólnego wzrostu zagrożenia chorobami nowotworowymi, wręcz przeciwnie, stwierdzono spadek ryzyka zapadnięcia na raka sięgający od 3 do 12 procent.

Mniej optymistyczne dane dotyczą kobiet zażywających pigułkę przez ponad osiem lat, u nich ryzyko chorób nowotworowych rośnie o 22 procent. Zaobserwowano głównie wzrost liczby przypadków raka szyjki macicy i układu nerwowego, równocześnie jednak spadło zagrożenie nowotworami jajników.