Sytuacja w Gdańsku ustabilizowała się - stwierdził wojewoda pomorski po posiedzeniu sztabu antykryzysowego. Zdaniem Tomasza Sowińskiego jeśli nie będzie nagłych opadów, to zagrożenie powinno minąć.

Wojewoda pomorski, szef MSWiA Marek Biernacki, szef obrony cywilnej kraju generał Zbigniew Meres oraz marszałek Sejmu Maciej Płażyński pojechali do Gdańska-Oruni. Ta część miasta najbardziej ucierpiała z powodu intensywnych opadów deszczu. Z dzielnicy Niegowo, położonej między Lipcami a Orunią, ewakuowano kilkudziesięciu mieszkańców. Sztab antykryzysowy poinformował, że w Trójmieście ewakuowano około 2000 osób. Wojewoda pomorski Tomasz Sowiński podkreśla, że do niektórych zalanych miejsc nie można dotrzeć z pomocą: „Podstawowym problemem jest możliwość dotarcia do niektórych miejsc. Dlatego, że sieć dróg jest tam za słaba, a do tego jeszcze część z nich jest zalana. Istotne jest oby nie wpadać w panikę i zachować spokój. Ściągamy też ludzi z dachu bo w paru miejscach już niestety do tego doszło, że musieli wejść na wyższe kondygnacje. Generalnie ich życiu nic nie zagraża. W pobliżu są ekipy ratunkowe, sukcesywnie ich ewakuują” – powiedział Sowiński. Jak donosi nasz reporter, kilka domów przy ulicy Gościnnej, które cały czas podmywa woda, grozi zawaleniem. Mieszkańcy schronili się na pierwszym piętrze. Inni czekają na pomoc siedząc na dachach budynków. Mają żal, że miejskie władze nie przyjechały do nich:

Niestety, woda pochłonęła już jedno życie. Około 50-letni mężczyzna został zablokowany w samochodzie przez bardzo szybko przybierającą wodę. Woda w miejscu tragedii sięgała około 1,5 metra.

Jak na razie w Gdańsku nie pada. Niebo jest jednak przykryte czarnymi chmurami. Synoptycy nie mają najlepszych wiadomości. Według kierownika biura prognoz w Gdyni, z którym rozmawiała nasza reporterka, deszcz ma padać aż do popołudnia. Później opady będą słabsze. Od wczoraj do dzisiaj rana spadło prawie 128 litrów wody na metr kwadratowy. To dwukrotna norma miesięczna.

Do normy wraca sytuacja w Słupsku. Większość ulic jest już przejezdna. Odblokowano trasę numer sześć, Szczecin-Gdańsk. Utrudnienia możecie jeszcze spotkać na drodze numer 21 w kierunku Poznania. Strażacy wciąż usuwają wodę z zalanych budynków. Niestety, większość mieszkańców Słupska, z którymi rozmawiał nasz reporter, nie ubezpieczyła swoich mieszkań, domów i sklepów.

foto Kamil Szyposzyński RMF Trójmiasto

10:45