Urodziła się mając ledwie 20 centymetrów i ważąc 280 gramów. Po pięciu miesiącach spędzonych w szpitalu niemieckim Dortmundzie jego maleńka pacjentka wyszła do domu. "To cud, że udało ją się uratować"- mówią lekarze.

Dziecko przyszło na świat w 24 tygodniu ciąży. Lekarze z Dortmundu nie są w stanie przewidzieć jak poradzi sobie organizm malucha. Ale jak dodają, wszystkie największe zagrożenia zdrowotne udało się zażegnać. Teraz dziewczynka waży 2500 gramów. Ma duży apetyt i lekarze mają nadzieje, że zacznie szybko przybierać na wadze.