Polsce w ciągu najbliższych dni nie grożą zamiecie – zapewniają meteorolodzy. Opady śniegu będą niewielkie, a wiatr będzie coraz słabszy. Zniknie też przenikliwy mróz. Już tej nocy temperatura wzrośnie do minus 15 stopni w Małopolsce i do minus 4 na wschodzie kraju. Jutro będzie jeszcze lepiej - od minus 5 w Małopolsce do plus 2 na północy Polski.

Miniona noc była jednak bardzo zimna. Grubo minus 27 stopni było na Lubelszczyźnie, Suwalszczyźnie czy na Podhalu. Tak niskiej temperatury nie było w Polsce już od dobrych kilku lat. Zadzwoniliśmy do olsztyńskiego schroniska dla bezdomnych. Jest tam ponad 80 osób, zaś miejsc jedynie 64. „Nie było dodatkowych zgłoszeń. Mamy co prawda pełne korytarze, ale gdzie kto może, to nawet na krzesełku – zawsze to lepiej niż na dworze. Staramy się po prostu wszystkich przyjąć. Mogą liczyć na jakieś śniadanie – coś ciepłego do zjedzenia i przede wszystkim ciepło” – powiedziano RMF w schronisku. Także schronisko Brata Alberta w Gliwicach jest oblężone. W tej chwili przebywa tam 72 mężczyzn: „Stan jest duży, ale przez dzisiejszą noc nikt nie przyszedł. Jeszcze z pięć miejsc byłoby. Przyjmujemy każdego, kto się do nas zgłosi, a na leżących miejsc w naszym towarzystwie mamy około setki” – powiedział przedstawiciel noclegowni. Nie wszyscy jednak znaleźli w schroniskach miejsce. Na dworcu w Krakowie był reporter RMF Grzegorz Nowosielski, który rozmawiał z bezdomnymi. Posłuchaj:

Marianna Sasin z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej powiedziała nam, że jak na razie nie należy obawiać się powodzi. Zawartość wody w śniegu jest niewielka. Według Marianny Sasin, słoneczna pogoda i niskie temperatury powinny sprawić, że pokrywa śnieżna będzie się zmniejszać w wyniku parowania.

foto RMF

10:10