Pod osłoną nocy będzie można zobaczyć geminidy – meteory, które pojawiają się w pierwszej połowie grudnia. Wystarczy więc spojrzeć w niebo i gdy spadnie gwiazda wypowiedzieć życzenie. Może spełni się już przed świętami?

Nazwa roju pochodzi od gwiazdozbioru Bliźniąt – z jego kierunku bowiem nadlatują meteory. A powstają, gdy nasza planeta przecina chmurę pyłu pozostawioną przez jedną z asteroid. Przypominają strugę piasku płynącego wokół Słońca. Od czasu do czasu Ziemia wstępuje w tę strugę i widzimy spadające iskierki. Każde poszczególne ziarenko wpadając w atmosferę spala się. My widzimy to jako zjawisko spadającej gwiazdy - powiedział Jerzy Rafalski z Planetarium im. Władysława Dziewulskiego w Toruniu. Posłuchaj:

W tym roku w ciągu godziny powinniśmy naliczyć około stu rozbłysków na niebie. Niestety obserwację geminidów mogą utrudnić chmury.