Francuscy naukowcy szkolą psy do wykrywania chorób nowotworowych. Wstępne testy wykazały, że czworonogi niezawodnie wykrywają raka piersi dzięki węchowi – na tej samej zasadzie jak psy szukające narkotyków czy ładunków wybuchowych.

Francuscy naukowcy szkolą psy do wykrywania chorób nowotworowych. Wstępne testy wykazały, że czworonogi niezawodnie wykrywają raka piersi dzięki węchowi – na tej samej zasadzie jak psy szukające narkotyków czy ładunków wybuchowych.
Zdj. ilustracyjne /PAP/Maciej Kulczyński /PAP

Szkolenie psów prowadzone jest w byłych koszarach wojskowych koło miasta Limoges m.in. przez specjalistów z paryskiego Instytutu Curie, który powstał dzięki Marii Skłodowskiej-Curie. Tłumaczą oni, że psy są w stanie wykrywać raka piersi w dzięki nawet niewielkiej ilości potu na skórze pacjentek.

Naukowcy sztukują funduszy - w sumie 800 tysięcy euro - na szeroko zakrojone testy kliniczne i masowe szkolenie czworonogów. Te ostatnie używane maja być na początku głównie w ubogich krajach, gdzie dostęp do tradycyjnych metod wykrywania nowotworów jest utrudniony.

(mn)