Nowe badania wskazują, że posiadacze kotów mogą być narażeni na styczność z pasożytem, który jest wiązany przez ekspertów z wywoływaniem ciężkich chorób psychicznych. Dane zostały opublikowane w periodyku "Schizophrenia Research".

Badania przeprowadzili eksperci ze Stanley Medical Research Institute i Stanley Laboratory of Developmental Neurovirology na wydziale medycznym Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Maryland w USA.

Naukowcy wskazują, że koty mogą przenosić pasożyty o nazwie Toxoplasma gondii. U większość osób, które mają styczność z tym pierwotniakiem, nie powoduje to żadnych objawów. Jednak u tych, którzy mają osłabioną odporność zakażenie pasożytem może wywoływać schorzenie zwane toksoplazmozą. Ta choroba może natomiast prowadzić do poronienia, zaburzeń w rozwoju płodu, ślepoty, a w skrajnych przypadkach - do śmierci. Ostatnie badania wskazują także na związek między obecnością pasożyta w organizmie, a zachorowaniem na ciężkie schorzenia psychiczne.

Jak twierdzą naukowcy, najnowsze dane wskazują, że dzieci, które były wychowywane z kotami, częściej chorują jako dorośli na poważne choroby psychiczne takie jak zaburzenia afektywne dwubiegunowe.

Inne badania, opublikowane w piśmie "Acta Psychiatrica Scandinavica" również pokazują, że osoby, które zostały zakażone tym pasożytem są dwa razy bardziej narażone na zachorowanie na schizofrenię.

Eksperci radzą więc, że aby uchronić dzieci przed pasożytami przenoszonymi przez koty, należy zwierzęta trzymać wyłącznie w pomieszczeniach zamkniętych. Zawsze należy też zakrywać piaskownicę wtedy, kiedy nie jest ona używana, żeby uniemożliwić zwierzętom załatwianie do niej potrzeb fizjologicznych.

(abs)