W Austrii zima nieco zelżała. Śnieg pada tylko w górach, drogi są przejezdne, pozamykano jedynie te, na które mogłyby zejść lawiny. Natomiast w Czechach i na Słowacji utrzymuje się fatalna zimowa pogoda. W Czechach niebezpieczne są drogi, a na Słowacji lawiny.

Lawiny mogą być groźne w całych słowackich Tatrach. W jednym z górskich hoteli lawina zasypała trzech śpiących turystów. Jeden zginął na miejscu, a dwaj inni są ciężko ranni. W Czechach coraz trudniejsza jest sytuacja na drogach, nawet na głównych. Na autostrady D1 doszło do karambolu 12 samochodów. Jedna osoba zginęła kilka jest rannych. Autostradę w okolicach Brna trzeba było na kilka godzin zamknąć. Stan śnieżnej klęski żywiołowej ogłaszany jest stopniowo od wczoraj w prawie wszystkich wyżej położonych czeskich powiatach. Kto nie musi dziś jechać do Czech, lepiej niech tę podróż odłoży.

08:30