Bardzo niskie temperatury panują w stolicy Rosji. Minionej nocy termometry w Moskwie pokazywały 26 stopni mrozu, zamarzło kolejne czternaście osób. Od początku zimy niskie temperatury były przyczyną śmierci ponad 280 osób.

W obwodzie leningradzkim 11 tysięcy ludzi nie ma ogrzewania, bo nadal nie udało się usunąć awarii linii ciepłowniczej, do której doszło wczoraj. Śnieg spadł nawet w Soczi, rosyjskim kurorcie nad Morzem Czarnym. Ruch na tamtejszych drogach praktycznie zamarł, a palmy uginają się pod ciężarem białego puchu. Sroga zima także na Ukrainie. Ponad trzystu turystów zostało odciętych od świata przez zaspy śniegu w ośrodkach narciarskich w ukraińskich Karpatach. Na zachodniej Ukrainie prądu nie ma 150 miejscowości. W odśnieżaniu pomagają żołnierze. Największe od 30 lat opady śniegu zanotowano w Bułgarii. W Rumunii nieprzejezdnych jest wiele dróg lokalnych, szczególnie na północy kraju.

22:25