Niespełna dwa miesiące zajęło 8-letniej Chince przebiegnięcie 3500 km dzielących prowincję Hajnan od Pekinu. Nadzwyczajne osiągnięcie dziewczynki wywołuje jednak w Chinach mieszane uczucia – podało BBC.

8-letnia Zhang Huimin wyruszyła z wyspiarskiej prowincji Hajnan 3 lipca. Pokonując codziennie imponujący dystans około 64 km, w niedzielę 26 sierpnia dotarła do Pekinu. Ojciec dziewczynki Zhang Jianmin, który towarzyszył jej jadąc na rowerze, powiedział, że celem przedsięwzięcia było zwrócenie uwagi na olimpijski potencjał dziecka.

Choć mierząca 1,22 m i ważąca 21 kg Zhang Huimin jest za młoda na udział w przyszłorocznej olimpiadzie w Pekinie. Jednak jej ojciec ma nadzieję, że w 2016 r. nie będzie już żadnych przeszkód.

Jednak ojciec młodej biegaczki spotkał się w chińskich mediach z krytyką. Zarzucono mu znęcanie się nad dzieckiem, któremu taki wysiłek może poważnie zaszkodzić.

Zhang Jianmin odpiera zarzuty, twierdząc, że dziewczynka uwielbia biegać i nie trzeba jej do tego zmuszać. Dodaje, że stara się sprawić, aby trening był dla ośmiolatki przyjemnością.

Rodzice dziewczynki żyją w separacji, ponieważ mama sprzeciwiała się takim metodom trenowania córki.