Zwiedzamy Londyn z okładek kultowych płyt

"Najsławniejsze przejście dla pieszych na świecie" - tak określane są pasy na londyńskiej ulicy Abbey Road, które widnieją na okładce sławnej płyty zespołu The Beatles. Już od ponad pół wieku przyciągają one niezmiennie tłumy fanów z całego świata.

Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że najlepiej wybrać się na Abbey Road przed południem w powszedni dzień tygodnia, bo po południu czy w weekendy trzeba czasami wręcz czekać w kolejce, by zrobić sobie zdjęcie na sławnym przejściu dla pieszych.

Do tego stopnia, że ulica czasem zostaje zablokowana, zdenerwowani kierowcy trąbią, a niewzruszeni turyści maszerują po pasach - tak, jak robili to Beatlesi na okładce płyty "Abbey Road", co chwila pozując.

Tuż obok znajdują się sławne studia nagraniowe Abbey Road, gdzie nagrywali nie tylko Beatlesi, ale również takie grupy jak Pink Floyd, Oasis, U2, Adam Ant, Nightwish, Radiohead, Muse, Take That, Green Day, Depeche Mode, The Killers, Iron Maiden, Madness, Kanye West, Spice Girls, Alanis Morissette oraz Anna Maria Jopek. 

Nie są one niestety otwarte dla publiczności. Wejść można tylko do znajdującego się obok butiku z pamiątkami muzycznymi.

Jedną z londyńskich atrakcji turystycznych stała się też była elektrownia Battersea Power Station. Widniała ona w przeszłości na okładce kultowej płyty zespołu Pink Floyd pt. "Animals".

Ta była elektrownia zbudowana z czerwonej cegły z charakterystycznymi wielkimi kominami, które fani doskonale pamiętają z okładki sławnej płyty Pink Floyd - przekształcona została w wielką i dosyć elegancką galerię handlową, choć wewnątrz zachowano część starej maszynerii, która spełnia teraz rolę dekoracji. Są tam też eleganckie prywatne apartamenty.

Wokół tej sławnej zabytkowej budowli rozstawiono jednak też na trawniku mnóstwo leżaków, na których turyści mogą darmowo wypoczywać czy wręcz opalać się w czasie upałów. Kiedy turyści przyjeżdżają do Londynu ekspresem Eurostar, jeden z pierwszych plakatów, które widzą na dworcu, zachęca właśnie do korzystania z tych leżaków i... robienia zakupów w byłej elektrowni przekształconej w galerię handlową.