W Krakowie trwa piąta edycja Festiwalu Boska Komedia. W ramach konkursu polskiego będzie można zobaczyć spektakl warszawskiego Nowego Teatru "Opowieści afrykańskie według Szekspira". Inscenizacja Krzysztofa Warlikowskiego łączy trzy tragedie Szekspira - "Otella", "Króla Leara" i "Kupca Weneckiego". Uzupełniają je fragmenty powieści noblisty Johna Maxwella Coetzee'go i Eldridge’a Cleavera. To historia o wykluczeniu społecznym - ludzi starych, odmiennej rasy czy orientacji seksualnej.

Tytułowa Afryka - jak tłumaczy twórca - to metafora lasu, o zwierzęcym charakterze. Pełnego barbarzyństwa i instynktów. Trzech Szekspirowskich herosów - król Lear, Shylock, jak również sam Otello, to zwierzęta wygnane ze stada. Całą trójkę łączą wspólne przeżycia, słabości, odmienność.

Najnowszy spektakl Warlikowskiego porusza problem wykluczenia m.in. ludzi starych. A starość - jak podkreślają sami odtwórcy głównych ról w rozmowie z dziennikarzem RMF MAXXX - to w polskim teatrze temat poruszany bardzo rzadko, wręcz zepchnięty na margines. Jak zauważa Stanisława Celińska, dotyczy on w równym stopniu kobiet, jak i mężczyzn. Jednak dużo tragiczniej dyskryminację wiekową odczuwają panie.

Takie dziwne czasy nastały - przyznaje aktorka. Starość oraz idące z nim doświadczenie i mądrość życiowa są coraz mniej potrzebne. Kiedyś starcy to byli ludzie, do których się chodziło po poradę. Ale myślę, że to się wcześniej czy później skończy, ponieważ okaże się że potrzeba rady i potrzeba, żeby ktoś bardziej doświadczony zabrał głos w pewnych bardzo ważnych sprawach. Jest to problem - mówi. 

"Opowieści afrykańskie według Szekspira" można zobaczyć w poniedziałek, o 16.
W konkursie polskim na "Boskiej Komedii" biorą udział jeszcze spektakle między innymi Michała Borczucha (Królowa śniegu), Piotra Cieplaka (Nieskończona historia), Krystiana Lupy (Poczekalnia.), czy duetu Monika Strzępka - Paweł Demirski (O dobru). Laureatów tegorocznej edycji poznamy w czwartek - 13 grudnia.