Wspaniała wiadomość dla wszystkich miłośników historii oraz sztuki sakralnej. Dzięki pracom badawczym, prowadzonym przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przy stołecznym Krakowskim Przedmieściu, światło dzienne ujrzało piękne polichromie z XVII i XIX wieku.

Prace badawcze rozpoczęły się na początku sierpnia. W trakcie wyszło na jaw, że biała zewnętrzna warstwa coś zakrywa. Jak wykazały dalsze badania, pod nią znajdowało się polichromie w na tyle dobrym stanie, by można poddać je pracom konserwatorskim.

Na chwilę obecną, zabezpieczany jest młodszy fragment z XIX wieku, znajdujący się na sklepieniu, bezpośrednio nad ołtarzem. Prace na tym obszarze mamy nadzieję ukończyć do końca roku i jeżeli pozwolą fundusze, będą kontynuowane - powiedziała Magdalena Łań z Wydziału Prasowego stołecznego Ratusza.

Dziewiętnastowieczne fragmenty pokrywają górne partie oraz sklepienie świątyni, natomiast te starsze, z XVII wieku, znajdują się w dolnych partiach pomieszczenia. Fragmenty z XVII w. są szczególnie ciekawe - dodała przedstawicielka Ratusza - Na razie odkryto je na niewielkim odsłoniętym fragmencie, ale wiadomo już, że znajdują się tam części złoceń, które oczywiście zostaną odtworzone podczas konserwacji.

Polichromie jest rzadkością na skalę całego miasta, a dzięki położeniu kościoła tuż przy samym Trakcie Królewskim, już wkrótce świątynia będzie oblegana przez tłumy turystów. W tak zniszczonym podczas wojny mieście jak Warszawa, znalezienie jeszcze jakichś zachowanych oryginalnych zabytków to naprawdę wydarzenie, które wzbogaci walory historyczne i artystyczne Traktu - podkreśla Magdalena Łań.

Niewielki kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (Res Sacra Miser), usytuowany przy Krakowskim Przedmieściu obok skweru Hoovera, stanowi pozostałość zespołu pałacowego należącego do rodziny Kazanowskich, który przekazano po potopie szwedzkim zakonowi sióstr karmelitanek. W XIX wieku w budynku miało swoją siedzibę Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności.

W bieżącym roku, prace badawcze, nadzorowane przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków, zostały dofinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dotacja ta, w wysokości 100 tys. zł, pozwala poddać konserwacji fragment z XIX w.

(kam)