W piątek w mediach pojawiła się informacja o pogarszającym się stanie zdrowia Krzysztofa Globisza. Wiadomość miała przekazać jednemu z tygodników Anna Dymna. Aktorka skomentowała ostatnie doniesienia: "Z nikim o Krzysiu nie rozmawiałam".

Krzysztof Globisz w lipcu 2014 roku przeszedł udar mózgu. Po intensywnej terapii aktor zaczął się jednak pojawiać na scenie. Można go było zobaczyć m.in. w krakowskim Teatrze STU na symbolicznym występie w "Hamlecie" czy w "Podopiecznych" Pawła Miśkiewicza. Później grał główną rolę w teatralnym projekcie w krakowskiej Łaźni Nowej - "Wielorybie. The Globe", do którego namówili go jego dawni studenci. Krzysztof Globisz zagrał także w filmie "Prawdziwe życie Aniołów".

Anna Dymna o Krzysztofie Globiszu: Wierzymy, że wróci

W piątek media poinformowały, że stan zdrowia Krzysztofa Globisza pogorszył się. O problemach zdrowotnych Globisza w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo" miała opowiedzieć Anna Dymna. Jak twierdził tygodnik, aktorka chciała zaprosić Krzysztofa Globisza do udziału w Krakowskim Salonie Poezji w Teatrze Starym, niestety miała otrzymać telefon od żony aktora, która przekazała jej informacje o jego pogorszonym stanie zdrowia.

Mamy już scenariusze najbliższych salonów. Wszystko zaplanowaliśmy, choć do samego końca nie wiedziałam, jak to wszystko się odbędzie. Niestety, nie będzie z nami Krzysia Globisza, bo nie może mówić - miała skomentować dla tygodnika aktorka.

Anna Dymna jednak nie traci nadziei; wierzy, że Krzysztof Globisz ponownie sobie poradzi ze skutkami udaru.

Cytat

Wszyscy wierzymy, że Krzysiek wróci na scenę i do pracy. Ten głupi udar nie może mu wszystkiego przekreślić i ja to wiem
- podkreśliła Anna Dymna

Anna Dymna: Z nikim o Krzysztofie nie rozmawiałam

Z Anną Dymną skontaktowała się "Gazeta Wyborcza". W rozmowie z dziennikarzami zaprzeczyła tym informacjom i przyznała, że "jest porażona i przerażona tymi doniesieniami".

Z nikim o Krzysiu nie rozmawiałam. Żadnemu dziennikarzowi nie mówiłam, że czuje się on gorzej. Bo tak nie jest. Nie mam żadnego prawa wypowiadać się na temat zdrowia Krzysztofa. Nie jestem lekarzem, nie jestem jego żoną - mówiła zdenerwowana Anna Dymna.

Przyznała, że po 18. urodzinach jej fundacji "Mimo wszystko", na których obecny był Krzysztof Globisz z żoną, skontaktowała się z nią jedna z redakcji, by zapytać o zdrowie aktora.

Powiedziałam, że urodziny się udały, że było fantastycznie. Krzysiu z żoną zrobili nam kilkadziesiąt litrów żurku. Nie opowiadałam im jednak takich rzeczy, o których teraz czytam w nagłówkach. To sprokurowane informacje - podkreśliła Anna Dymna w rozmowie z "Wyborczą".

Nie rozumiem, dlaczego ktoś coś takiego robi. Dlaczego chce wzbudzać panikę, przerażać? Dlaczego podaje nieprawdziwe wiadomości, w jakim celu? - dodała.

Poinformowała, że Krzysztof Globisz jest w stabilnym stanie: Krzyś uczy, gra. W wakacje był na Islandii, widział wieloryba. Jest radosny, pełen zapału do pracy i do życia.

Krzysztof Globisz w 1980 r. ukończył studia na Wydziale Aktorskim krakowskiej PWST (obecnie AST). W tym samym roku debiutował jako aktor teatralny na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu, rolą Karla w "Ameryce" Franza Kafki w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego. Później był m.in. Kmicicem z "Trylogii" Jana Klaty i Fritzem z "Zaratustry" Krystiana Lupy, a wkrótce stał się legendą Krakowa i Narodowego Starego Teatru.

Można go było oglądać także w popularnych serialach telewizyjnych, m.in. "Czasie honoru", "Teraz albo nigdy!", "Egzaminie z życia", "Odwróconych", czy "Oficerze". W dorobku filmowym ma m.in. role w "Dantonie" i "Panu Tadeuszu" Wajdy, "Krótkim filmie o zabijaniu" Kieślowskiego, "Pornografii" Jana Jakuba Kolskiego, "Pora umierać" Doroty Kędzierzawskiej, komediach "Lejdis" Tomasza Koneckiego i "Anioł w Krakowie" Artura Więcka.