W Watykanie doszło do wyjątkowego spotkania, które przyciągnęło uwagę mediów na całym świecie. Legendarny aktor hollywoodzki, Al Pacino, odwiedził papieża Leona XIV, stając się tym samym pierwszą amerykańską gwiazdą dużego ekranu, która miała zaszczyt spotkać się z pochodzącym ze Stanów Zjednoczonych hierarchą kościoła. To historyczne wydarzenie nabrało dodatkowego znaczenia ze względu na obecną rolę Pacino w produkcji filmowej, która skupia się na życiu braci Maserati – założycieli słynnej marki motoryzacyjnej.
Spotkanie w Stolicy Apostolskiej zostało zorganizowane w kontekście przygotowań do filmu "Maserati: The Brothers", w którym Al Pacino wciela się w postać Vincenzo Vaccaro, włoskiego biznesmena mającego kluczowy wpływ na rozwój marki Maserati.
Wizyta miała na celu nie tylko omówienie aspektów związanych z produkcją filmową, ale również poszukiwanie duchowej i kulturowej inspiracji. Jak podkreślono w oświadczeniu wydanym przez twórców filmu, spotkanie było okazją do refleksji nad wspólnymi wartościami, które są fundamentem zarówno dla kościoła katolickiego, jak i dla świata filmu, takimi jak jedność rodziny, miłość, współczucie oraz znaczenie przyczyniania się do wspólnego dobra.


