Terence Stamp nie żyje. Brytyjski aktor zmarł w niedzielę, 17 sierpnia, w wieku 87 lat. Był znany m.in. z roli Generała Zoda w filmach z serii Superman. O śmierci artysty poinformowała rodzina.

Terence Stamp urodził się 22 lipca 1938 roku w Londynie, przeżył bombardowania tego miasta podczas II wojny światowej.

Swoją karierę rozpoczął po wygraniu stypendium w szkole aktorskiej, a na ekranie debiutował w latach 60.

Stamp zasłynął rolą Sierżanta Troya w ekranizacji powieści "Z dala od zgiełku" z 1967 roku, gdzie wystąpił u boku Julie Christie.

Był rozważany jako następca Seana Connery’ego w roli Jamesa Bonda, jednak ostatecznie nie otrzymał tej roli.

Współpracował z Federico Fellinim przy "Historiach niesamowitych", a światową sławę przyniosła mu rola Generała Zoda w serii filmów o Supermanie.

W późniejszych latach wystąpił m.in. w "Walkirii", "Władcach umysłu" oraz "Wielkich oczach" Tima Burtona.

Ostatni raz pojawił się na dużym ekranie w filmie "Ostatniej nocy w Soho" z 2021 roku.

Stamp był laureatem Złotego Globu za rolę w "Billym Buddzie" oraz Złotej Palmy za "Kolekcjonera". Był także dwukrotnie nominowany do Nagrody Brytyjskiej Akademii Filmowej.

"Zostawił po sobie nadzwyczajny dorobek, zarówno jako aktor i pisarz, który będzie poruszał i inspirował ludzi przez wiele lat" - czytamy w oświadczeniu rodziny aktora, cytowanym przez Reuters.