Dziś, w 70. urodziny Kory, na warszawskich Bielanach oficjalnie został odsłonięty mural artystki. Jej podobizna, utrzymana w biało-czarnej tonacji, w otoczeniu czerwonych róż, zdobi ścianę budynku przy ul. Żeromskiego 44. Natomiast pod muralem zostały zasadzone różane krzewy.

Muzyka Kory jest nadal aktualna, a najważniejsze w przypadku artysty jest to, że jego muzyka jest ciągle żyje - powiedział Kamil Sipowicz, mąż zmarłej 3 lata temu piosenkarki.

Bielański mural jest drugim przedstawiającym Korę, jaki powstał w Warszawie. W 2019 roku odsłonięto pierwszy, na tyłach budynku przy ul. Nowy Świat. Przedstawia twarz piosenkarki otoczoną włosami w kształcie konarów. Ostateczny kształt portretowi nadaje rosnący przy nim kasztanowiec, zmieniający się w zależności od pory roku.

Odsłonięciu nowego bielańskiego muralu przyglądali się mieszkańcy dzielnicy i fani Kory.

Jestem zachwycony, już ten pierwszy wydawał mi się idealny, cudowny, najpiękniejszy na świecie, a okazuje się, że jest coś jeszcze piękniejszego. Kora cudownie wygląda wśród tych róż! - powiedział naszej reporterce jeden z widzów. W każdej wersji Kora jest piękna, czy kolorowa, czy biało-czarna - dodała fanka.

Autorem projektu jest ilustrator i grafik Tomasz Majewski - Works. Mural wykonało Good Looking Studio. Mural cieszy też mieszkańców bloku, na którym została namalowana podobizna Kory.

Jesteśmy zadowolone jak na razie, a co będzie dalej - zobaczymy, czy nam to nie będzie przeszkadzało. Ludzie już przyjeżdżają, zdjęcia robią... Całe wycieczki przechodzą przez podwórko - mówiła reporterce RMF FM jedna z mieszkanek.

Otwarciu towarzyszył recital Ramony Rey, która śpiewała piosenki artystki.


  

Opracowanie: