Grupa fanów Michaela Jacksona wytoczyła proces lekarzowi, który został uznany za winnego śmierci gwiazdy pop. Fani zmarłego piosenkarza żądają zadośćuczynienia za krzywdę, jaką wyrządził im Conrad Murray, uśmiercając ich idola.

W listopadzie 2011 roku, decyzją sądu, osobisty doktor Michaela Jacksona został skazany na 4 lata więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci piosenkarza. Jak się okazuje to nie koniec sądowych perypetii lekarza. Zrzeszona w organizacji "Michael Jackson Community" grupa 100 francuskich fanów "Jacko" wytoczyła lekarzowi kolejny proces. Pozew zbiorowy został złożony w sądzie 6 stycznia przez adwokata Emmanuela Ludota.

To sytuacja podobna do utraty bliskiego przyjaciela w wypadku samochodowym. Z racji tego, że śmierć tej osoby dotknęła cię, masz prawo złożyć pozew i zażądać zadośćuczynienia - przekonywał prawnik. Nie wiadomo jakiego zadośćuczynienia fani domagają się od lekarza.