Znany i ceniony aktor, reżyser i pedagog Jan Machulski nie żyje. Zmarł w czwartek w wieku 80 lat w Warszawie. Machulski występował na scenach wielu teatrów, gdzie zagrał około 70 ról. Największą popularność zdobył jednak grając w filmach, m.in. swego syna – Juliusza: "Vabank" I i II, gdzie stworzył niezapomnianą postać kasiarza Kwinty.

Jan Machulski lubił grać u syna – pojawił się w wielu jego filmach, chociażby w „Kingsajz” czy jako nadinspektor w „Kilerze” lub jako fałszerz dzieł sztuki w „Vincim”. W sumie ma na koncie ponad 45 ról filmowych.

Znacznie częściej można go było jednak spotkać na deskach teatru; grał Romea, reżyserował „Antygonę” i „Hamleta”.

Aktorstwo było dla niego powołaniem. Aktor pokazuje to, czego bez niego nikt by nie zobaczył - mówił w wywiadzie dla RMF Classic:

Jan Machulski od lat uczył młodych aktorów w łódzkiej filmówce i swojej szkole w Warszawie. W sierpniu skończył zdjęcia do ostatniego filmu. Jego tytuł „Ostatnia akcja” nabiera dziś zupełnie innego znaczenia…

Świetny aktor, znakomity człowiek

Machulski był jedną z najsympatyczniejszych postaci świata filmowo-aktorskiego – wspomina zmarłego Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Ta wiadomość jest bardzo przykra. Bardzo lubiłem Janka. Wszyscy go lubili (…) To jeden z niewielu ludzi, który potrafił sobie zjednywać sympatię i życzliwość otoczenia. Świetny aktor, znakomity człowiek - podkreślał.

Jan Machulski był też świetnym pedagogiem - zaznacza. Jan Machulski (…) zawsze z 

życzliwością patrzył na nas, gdy w zawodzie filmowym stawialiśmy pierwsze kroki. Był życzliwy i pomocny (…) Jan Machulski był zawsze otwarty na tzw. młodzież filmową, służył pomocą, doświadczeniem, chętnie brał udział w naszych szkolnych filmach - wspomina Bromski.

Miał wspaniały kontakt z młodymi. Traktował nas jak swoich wnuków - wspominają studenci z łódzkiej filmówki. Janek był kochany przez nas wszystkich - dodaje Jerzy Woźniak długoletni rektor uczelni. Rozmawiała z nimi reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka:

To ogromna strata dla filmu, kultury i dla mnie osobiście - przyznaje aktor Leonard Pietraszak, z którym Jan Machulski grał w „Vabanku”. Jechałem samochodem, kiedy dotarła do mnie ta wiadomość. To było jak grom z jasnego nieba (…) Mieliśmy jeszcze tyle planów – dodaje. Kiedy się spotykaliśmy, mówiliśmy, że przecież trzeba jeszcze nakręcić trzeci „Vabank”.

Był wspaniałym kolegą. Jeden z nielicznych aktorów, którzy jak grają to bardziej dbają, żeby partner lepiej wypadł niż on sam. Kiedy w „Vabanku”, on jako Kwinto i ja jako Kramer, graliśmy protagonistów, wszyscy się dziwili, jak możemy sobie z tym dać radę, kiedy się prywatnie bardzo lubimy. Była w tym zasługa znakomitego aktorstwa i wielkiego koleżeństwa Jana Machulskiego - wspomina.

Aktor, reżyser i pedagog

Jan Machulski urodził się 3 lipca 1928 roku w Łodzi. Uczęszczał do Państwowego Gimnazjum, a później Liceum Koedukacyjnego Pierwszego Stopnia w Aleksandrowie Łódzkim. Studiował w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Aktorskiej, którą ukończył w 1954 roku. Kształcił się także w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie.

W filmie zadebiutował niewielkim epizodem w 1953 roku w noweli "Trzy opowieści" w reż. Czesława Petelskiego. Swoją pierwszą główną rolę Machulski zagrał w filmie Jana Laskowskiego i Tadeusza Konwickiego "Ostatni dzień lata" (1958). W latach 60. i 70. wystąpił w wielu mniejszych rolach m.in. w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964) i w "Lalce" (1968) w reż. Wojciecha Jerzego Hasa.

Grał także w serialach telewizyjnych m.in. "Daleko od szosy" Zbigniewa Chmielewskiego (1976), "Polskich drogach" Janusza Morgensterna (1976) czy w "Tajemnicy Enigmy" Romana Wionczka (1979).

Jego najsłynniejszą filmową kreacją pozostaje niezapomniana rola kasiarza Henryka Kwinto w komediach kryminalnych "Vabank" (1981) i "Vabank II, czyli Riposta"(1984) reżyserowanych przez syna - Juliusza. Wystąpił także w innych produkcjach realizowanych przez syna m.in. "Kingsajz" (1987), "Deja Vu" (1989), "Kiler" (1997), "Kiler-ów 2-óch" (1999) czy "Vinci" (2004).

W latach 90. Machulskiego często wcielał się w postacie wojskowych lub policjantów. Wystąpił wówczas m.in. w kultowych "Psach" (I i II) (1992 i 1994) Władysława Pasikowskiego i w filmie "Polska śmierć" Waldemara Krzystka (1994). Zagrał również w licznych serialach m.in. "Fitness Club" Pawła Karpińskiego (1994-95), "Ekstradycji" (seria 2 i 3) Wojciecha Wójcika (1996 i 1998) czy "Rodzinie zastępczej" Anny Hałasińskiej i Witolda Adamka (2003).

W ostatnich latach życia Jan Machulski pojawiał się w produkcjach młodych twórców m.in. w "D.I.L." Konrada Niewolskiego (2000), "1409. Afera na zamku Bartenstein" Rafała Buksa i Pawła Czarzastego (2005) czy w "Nie ma takiego numeru" Bartosza Brzeskota (2005).

Grał również na deskach teatrów w Olsztynie (1954-1955), Opolu (1955-1957) i Lublinie (1957-1963), Teatru Nowego w Łodzi (1963-1966) oraz Polskiego i Narodowego w Warszawie (1966-1970). Na scenie wystąpił m.in. w "Romeo i Julii" w reż. Szymona Szurmieja (1956), "Panu Jowialskim" w reż. Jana Kreczmara (1967) czy w "Miesiącu na wsi" w reż. Adama Hanuszkiewicza (1974).

W 1970 roku był współzałożycielem warszawskiego Teatru Ochoty, gdzie wyreżyserował i zagrał w wielu sztukach. Wykładał na Wydziale Aktorskim łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej.

Przed kilkoma dniami został Honorowym Obywatelem Miasta Łodzi.