Już 4 marca odbędzie się światowa premiera czwartego sezonu serialu "House of Cards". Historia cynicznego i bezwzględnego polityka Franka Underwooda porwała widzów na całym świecie, którzy ze zniecierpliwieniem wyczekują kolejnego epizodu historii bohatera, w którego wciela się Kevin Spacey.

Popularny dramat polityczny zapoczątkował nowy trend, tzw. binge-watching, czyli nieprzerwane oglądanie wielu kolejnych odcinków serialu lub programu telewizyjnego.

"House of Cards" to pierwszy serial do oglądania w sieci, który otrzymał nagrodę Emmy, nazywaną "telewizyjnym Oscarem".

Rok temu producent wykonawczy "HoC" - lord Michael Dobbs - udzielił wywiadu RMF FM. Praca przy 'House of Cards' jest najlepszym doświadczeniem w całym moim życiu zawodowym. Będzie mi bardzo miło ciągnąć to tak długo, jak będzie potrzeba - mówił. Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.

(az, abs)