Na festiwalu filmowym w Berlinie odbyła się gala charytatywna "Cinema for Peace". Zorganizowała ją Nadya Tolonnikova, współzałożycielka rosyjskiej feministycznej grupy opozycyjnej Pussy Riot. W uroczystości udział wzięli m.in Sharon Stone, Helen Mirren czy Bob Geldof.

Tolonnikova była przyjaciółką zmarłego przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego. Na gali mówiła m.in o kontynuowaniu jego dzieła. 

W gali "Cinema for Peace" wzięły udział hollywoodzkie gwiazdy Sharon Stone i Helen Mirren, a także filmowcy i aktywiści. Stone podkreślała, że bierze udział w tym wydarzeniu, aby przedstawić byłą sekretarz stanu USA Hillary Clinton, która wraz z byłym sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki-moonem i papieżem Franciszkiem, została uhonorowana podczas ceremonii. 

Organizatorem wydarzenia, które odbywa się po raz 21., jest Fundacja Kino dla Pokoju, której celem jest wspieranie zmian na świecie poprzez film i zwiększanie świadomości o skali kryzysów humanitarnych. 

Chodzi o wczucie się w sytuację innych, o empatię i o zrozumienie -  mówiła Helen Mirren agencji Reutera na czerwonym dywanie. Oscarowa aktorka miała na dłoni dwie równe litery "v", które miały symbolizować równość ludzi pomimo różnic.

Honorowy Złoty Niedźwiedź dla Martina Scorsese

We wtorek 20 lutego na festiwalu filmowym w Berlinie odbędzie się uroczystość wręczenia Honorowego Złotego Niedźwiedzia Martinowi Scorsese. Słynny amerykański twórca ma na swoim koncie ponad 70 filmów, wśród nich "Taksówkarza", "Wściekłego byka", "Chłopców z ferajny" i "Kolor pieniędzy". W Berlinie przypomniane zostaną "Po godzinach" oraz nagrodzona Oscarem "Infiltracja". 

"Dla każdego, kto postrzega kino jako sztukę tworzenia historii jednocześnie osobistych i uniwersalnych, Martin Scorsese jest niedoścignionym wzorem do naśladowania. Jego filmy pozostają z nami, a postacie żyją i rozwijają się w nas. Jego spojrzenie na historię i ludzkość pomogło nam zrozumieć i postawić sobie pytania, kim jesteśmy i skąd pochodzimy. Najnowszy film Martina Scorsese "Czas krwawego księżyca" jest jednym z jego największych osiągnięć. To dla nas wielka przyjemność, że po raz kolejny będziemy mogli powitać dobrego przyjaciela festiwalu i wręczyć mu najważniejszą, honorową nagrodę" - podkreślają organizatorzy Berlinale.

Polski akcent na festiwalu w Berlinie

Pojawił się też polski akcent. Aktorka Kamila Urzędowska, znana m.in. z roli Jagny w "Chłopach" DK i Hugh Welchmanów, odebrała podczas 74. festiwalu w Berlinie statuetkę European Shooting Stars 2024. "To po prostu rewelacyjna kreacja. Kamila jest wszechstronnie utalentowana. Ożywia postać Jagny swoją niewinnością i wytrwałością" - napisali w uzasadnieniu jurorzy. 

Program Shooting Stars promuje młodych, utalentowanych aktorów europejskich. W przeszłości tytuły Shooting Stars zdobyli m.in. Elio Germano, Rachel Weisz, Daniel Craig, Melanie Laurent, Carla Juri, Agnieszka Grochowska, Mateusz Kościukiewicz, Dawid Ogrodnik i Bartosz Bielenia. 

74. Berlinale potrwa do niedzieli 25 lutego.

Opracowanie: