W stołecznym Multikinie odbyła się w poniedziałek uroczysta premiera filmu "Dywizjon 303. Historia prawdziwa", którego reżyserem jest Denis Delić. W obsadzie są m.in. Piotr Adamczyk, Maciej Zakościelny, Antoni Królikowski i Jan Wieczorkowski. Obraz trafi do kin w całej Polsce już 31 sierpnia. Mieliśmy dla Was bilety.

"Dywizjon 303. Historia prawdziwa" to film, który powstał na podstawie kultowej książki Arkadego Fiedlera. W rolach głównych występują: Maciej Zakościelny, Piotr Adamczyk, Jan Wieczorkowski, Antoni Królikowski, Marcin Kwaśny, Krzysztof Kwiatkowski, Anna Prus i Cara Theobold.

"Dywizjon 303. Historia prawdziwa" opowiada o losach takich pilotów jak: Witold Urbanowicz, Jan Zumbach, Witold Łokuciewski, Mirosław Ferić, Josef František, Ludwik Paszkiewicz, Zdzisław Henneberg, Jan Daszewski, Leopold Pamuła, Stanisław Karubin, Tadeusz Andruszków czy Kazimierz Wünsche.

Ten film jest prawdziwy, wzruszający, momentami zabawny - mówił naszemu dziennikarzowi przed premierowym pokazem odtwórca jednej z głównych ról - Jan Wieczorkowski. Wszystkie sceny związane z walkami powietrznymi są warte uwagi i na nie czekam - dodał. 


Reżyser Denis Delić przyznał w rozmowie z RMF FM, że najbardziej zadowolony jest z aktorów, którzy zagrali w jego filmie. Ze świetnej gry, z tego serca, które bije z ekranu - tłumaczył. To jest film historyczny. W nim jest i dramat, i śmiech - dodał. 

Ja ten film zobaczyłem i uważam, że jest dla młodych ludzi. On jest, powiedziałbym nawet, głównie dla młodych ludzi. Co ich może pociągnąć? To, co i mnie urzeka. Dlaczego trenowałem różne sporty? Dlatego, że lubiłem być w grupie. Lubiłem czuć, że jestem częścią pewnej grupy. Lubiłem być w zespole teatralnym. Lubiłem czuć, że jestem częścią jakiejś bandy. I oni byli właśnie taką bandą. Takich niesamowitych szaleńców, ale w tym dobrym znaczeniu tego słowa - mówił w rozmowie z Katarzyną Sobiechowską-Szuchtą aktor Maciej Zakościelny. Całą rozmowę możesz przeczytać tutaj. 


Widziałem dwa filmy, które opowiadały o tych wydarzeniach: brytyjski “Bitwa o Anglię" oraz czeski “Ciemnoniebieski świat". Wielki czas, żebyśmy pokazali, jak w tej decydującej o losach wojny bitwie walczyli Polacy. Nikt o polskich bohaterach nie opowie lepiej niż my sami - podkreśla Marek Fiedler - syn Arkadego Fiedlera, którego książka była inspiracją dla scenarzystów.

Gdyby ojciec wiedział, że powstał ten film, niesłychanie by się ucieszył. Ta produkcja, na szczęście, nie będzie dzieliła w Polsce nikogo. Jest to temat jest dla wszystkich Polaków równie ważny, bo to jedno z naszych wspaniałych zwycięstw, o których powinniśmy pamiętać. To film o Polakach, którzy zasługują na to, żeby ich przypomnieć - dodaje Fiedler.



(mn)