11 listopada trafi do kin. Właśnie pojawił się pierwszy zwiastun. Film "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" zapowiada się bardzo widowiskowo. Nie zabraknie też emocji.

Druga część filmu ma być hołdem dla zmarłego odtwórcy tytułowej roli, T-Challi alias Czarnej Pantery, Chadwicka Bosemana. Motywem muzycznym będzie nowa wersja znanego przeboju Boba Marleya "No woman, no cry".

Zdjęcia do filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" zakończyły się w marcu 2022 roku. Dużym ciosem dla ekipy filmu była śmierć Bosemana. Studio Marvela zdecydowało, że rola ta nie zostanie obsadzona ponownie. Później w realizacji zdjęć przeszkodziła pandemia Covid-19.

W filmie "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" wrócą Lupita Nyong’o, Danai Gurira, Martin Freeman, Letitia Wright, Winston Duke i Angela Bassett. Wśród nowych aktorów jest m.in Dominique Thorne. Zagra genialną nastoletnią wynalazczynię, która w komiksach Marvela znana jest jako Ironheart. Z roli W’Kabi w kontynuacji "Czarnej Pantery" zrezygnował Daniel Kaluuya.

Opracowanie: