"Rzeczywistość" - obraz Jacka Malczewskiego wraca na rynek aukcyjny. Historia dzieła obfitowała w niespodzianki, a jedną z nich było "aresztowanie" go przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2022 r. Powodem były podejrzenia o nielegalny wywóz dzieła z kraju. "Obraz trafił do nas trzy i pół roku temu. Był zaginiony przez całe lata. (…) Odkryliśmy go u takiej niemieckiej rodziny, która miała swoje korzenie jeszcze w Polsce" - opowiadał w internetowym Radiu RMF24 Juliusz Windorbski, prezes domu aukcyjnego Desa Unicum, które prawie trzy lata temu wystawiło "Rzeczywistość" do sprzedaży.

Byliśmy przekonani naszej racji, ale niestety nie udało nam się przekonać (władz - red.) - mówił w rozmowie z Jakubem Śliwińskim prezes Windorbski, tłumacząc bieg wydarzeń z 2022 r., gdy słynny - i przez specjalistów uważany za jeden z najważniejszych w dorobku obraz Jacka Malczewskiego - został zatrzymany przez prokuraturę na wniosek Ministerstwa Kultury.

Gość Radia RMF24 wskazał, że proweniencja działa została dokładnie zbadana i nie mogło być mowy o nieprawidłowościach podejrzewanych przez polskie władze.

Obraz został nam zablokowany do sprzedaży. W efekcie zdecydowaliśmy się, żeby wystawić go na aukcji, ale w systemie warunkowym. (...) To jest taki mechanizm sprzedaży aukcyjnej, kiedy nabywca może go wylicytować, ale faktycznie może go nabyć w momencie, kiedy obraz zostanie uwolniony z tzw. tymczasowego aresztu - tłumaczył ekspert.

W czasie aukcji w 2022 r. obraz zlicytowano za "rekordową jak na polski rynek sztuki kwotę 17 mln zł". Muzeum Narodowe w Warszawie mogło pozyskać obraz na zasadzie pierwokupu, ale do transakcji nie doszło ze względu na brak pieniędzy.

Teraz obraz wraca na aukcję.

Juliusz Windorbski, opowiadając o płótnie, powiedział m.in., że Jacek Malczewski namalował nań aż trzy swoje autoportrety.

Obraz będzie można oglądać na ok. 2 tygodnie przed aukcją na specjalnej wystawie aukcyjnej u nas w domu aukcyjnym - powiedział prezes Desa Unicum.

Uważam, że to jest tej klasy obraz, że (...) ten, kto będzie tym szczęśliwym nabywcą, powinien go w wieloletni depozyt do któregoś z najważniejszych polskich muzeów przekazać, żeby rzeczywiście mógł być w przestrzeni publicznej oglądany - podsumował gość Radia RMF24.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.