Nie żyje drugi mężczyzna, który pracował w koszu dźwigu na budowie elektrowni Opole w Brzeziu. Kosz wysięgnika zerwał się i dwaj mężczyźni spadli z wysokości kilkunastu metrów. Mężczyzna w poważnym stanie trafił do szpitala; niestety nie udało się go uratować. Jego kolega zginął na miejscu. Informację o wypadku otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Jak poinformował oficer dyżurny straży pożarnej w Opolu, poszkodowane osoby pracowały w żurawiu budowlanym. Ten żuraw uległ złamaniu i przewrócił się na terenie budowy - dodał.
Na budowie strażacy kończą zabezpieczanie uszkodzonego dźwigu. Przyczyny wypadku wyjaśnia na miejscu policja, prokuratura i pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy.
Z pomocy lekarskiej na miejscu skorzystał także operator wysięgnika.
Niewykluczone, że doszło do awarii sprzętu. Prace na budowie wstrzymano. Ewakuowano wszystkich pracowników.
(abs)