Dwie osoby uciekały samochodem, do którego dziś rano strzelali policjanci w Siemianowicach Śląskich - wynika z najnowszych ustaleń reportera RMF FM. Osoby, które uciekły, są poszukiwane nie tylko w związku z samochodową kradzieżą, ale także z napaścią na policjantów. Auto staranowało bowiem radiowóz i dwa inne samochody.

Policyjne patrole dostały nad ranem komunikat związany z poszukiwaniem domniemanego sprawcy kradzieży samochodowej. Samochód (Volkswagena Golfa) zauważono najpierw w jednej z dzielnic Chorzowa, ale auto odjechało. Chwilę potem pojawiło się jednak na granicy Chorzowa i Siemianowic Śląskich.

Policjanci próbowali zatrzymać samochód. Uciekające auto staranowało radiowóz i dwa auta osobowe. Policjanci strzelili kilka razy w kierunku samochodu, ale udało mu się uciec. Obudziła mnie seria strzałów. (...) To była prawdziwa kanonada - usłyszał Marcin Buczek od mieszkańców Siemianowic Śląskich. Strzał za strzałem, tak jeden po drugim - dodaje jeden ze świadków. 

Ze wstępnych informacji wynika, że oprócz kierowcy w samochodzie był pasażer. (...) Obie osoby miały zasłonięte twarzy, najprawdopodobniej kominiarki - mówi Justyna Dziedzic z chorzowskiej policji. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(mal)