Jedziecie nad morze lub w góry? Nie mamy dla Was dobrych wiadomości. Gigantyczne korki na autostradzie A1 w stronę Gdańska. Sznur samochodów ciągnie w stronę Zakopanego. Staniecie też na S3 w Lubuskiem. Problemy mają także słuchacze wracający znad morza drogą krajową nr 6 oraz kierowcy na autostradzie A4.
Przed godziną 14 poprawiła się sytuacja przy wjeździe na autostradę A1 w Nowej Wsi pod Toruniem. Teraz jadący w kierunku Łodzi muszą tam czekać na bramkach ok. 45 minut. Rano było to nawet półtorej godziny. Sznur samochodów ciągnął się wtedy na długości prawie 10 kilometrów. Przejazd w kierunku morza odbywa się natomiast bez większych utrudnień - informuje reporter RMF FM Paweł Balinowski.
Niestety zjazd z A1 też będzie problemem - w Rusocinie obok Trójmiasta trzeba czekać około pół godziny. Korków nie unikniecie też na wjeździe na A1 w Strykowie. Tam trzeba czekać ok. pół godziny.
Potężne korki również na S3 od Zielonej Góry do Gorzowa w Lubuskiem - alarmujecie nas na Gorącą Linię RMF. Powodem zatorów jest bardzo duży ruch. Najdłużej postoicie między Zieloną Górą a Sulechowem, dalej przed Międzyrzeczem i Gorzowem.
Problemy mają też kierowcy wracający znad morza krajową 6 Koszalin - Szczecin. Korek zaczyna się w Płotach, ma ok. 10 km - ostrzegł nas pan Łukasz.
Kłopoty też na autostradzie A4 w kierunku Katowic przed wjazdem do Wrocławia. Jak informujecie nas na Gorącą Linię RMF FM, korek ma 10 km długości. Zator zaczyna się przed węzłem Bielany Wrocławskie. Trwa tam remont, jezdnia jest zwężona, a ruch jest bardzo duży.
Na A4 na Opolszczyźnie kierowcy natkną się na kolejne roboty drogowe. Między węzłami Prądy i Dąbrówka na 12-kilometrowym odcinku także jest zwężenie. Jadąc dalej A4 przez Śląsk w kierunku Krakowa stać trzeba w kilometrowym korku przed bramkami w Żernicy. Podobnie jest przed punktem poboru opłat w Mysłowicach-Brzęczkowicach.
Od rana sznur aut także na zakopiance. Przejechanie trasy z Krakowa do stolicy Tatr trwało nawet trzy godziny. Przed godziną 14 sytuacja się poprawiła - teraz z Krakowa do Zakopanego jedzie się ok. dwóch godzin. Zatory tworzą się jeszcze przed skrzyżowaniami w Rabce Zdroju i Skomielnej Białej.
