Dwie osoby zostały ranne w zderzeniu polskiego autokaru z autem osobowym, którym także jechali Polacy, na niemieckiej autostradzie A4 w kierunku Drezna. Trasa w nocy była zablokowana przez kilka godzin.

Do wypadku doszło wieczorem. Autokar wjechał w tył jadącego przed nim auta osobowego na wysokości Nieder Seifersdorf, około 30 km od Zgorzelca.

Informacja o wypadku postawiła na nogi wszystkie służby ratunkowe, zwłaszcza że słabo mówiący po niemiecku kierowca autokaru miał problem z porozumieniem się z operatorem numeru ratunkowego.

Na szczęście okazało się, że obyło się bez poważnie rannych. Dwóch Polaków z auta osobowego po przebadaniu i opatrzeniu opuściło już szpital.

Według lokalnej policji 54-letni kierowca autokaru miał być pod wpływem alkoholu. Policja nie ujawnia na razie, jak duże było to stężenie.

Opracowanie: