Około 48 metrów sześciennych ropy wyciekło z rurociągu „Przyjaźń” w Rosji w pobliżu granicy z Białorusią i Ukrainą. Rosyjskie Ministerstwo Zasobów Naturalnych uspokaja, że nie ma zagrożenia katastrofą ekologiczną.

Do wycieku doszło w obwodzie briańskim. Uszkodzony został fragment rury, biegnącej na Białoruś. Awarię już usunięto.

Rurociąg "Przyjaźń" to jedna z największych magistrali naftowych na świecie. Liczy 4 tys. kilometrów i może transportować 1,2 mln baryłek surowca dziennie. Zaopatruje w ropę Polskę, Białoruś, Ukrainę, Litwę, Łotwę, Węgry, Słowację, Czechy i Niemcy.