​Spalony wrak wyścigowego Ferrari z 1954 roku sprzedany na aukcji w USA za prawie 2 miliony dolarów. Zabytkowe auto zapaliło się podczas wyścigu w latach 60. ubiegłego wieku i od tamtej pory przeleżało w niezmienionym stanie.

Zdaniem ekspertów, być może nowy nabywca będzie chciał zrekonstruować legendarny pojazd, aby mógł on wrócić na tor wyścigowy. 

Samochód z 1954 roku to 500 Mondial Spider Series - jeden z 13 egzemplarzy, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Nadwozie pojazdu zostało stworzone biuro projektowe Pininfarina - podaje BBC.

W 1954 roku Franco Cortese, pierwszy kierowca wyścigowy ferrari doprowadził Mondiala do 14. miejsca w klasyfikacji generalnej Mille Miglia - historycznego wyścigu przez Włochy. 

Na przestrzeni lat Mondial wielokrotnie rozbijał się i ucierpiał w wyniku pożaru. 

W 1978 roku został kupiony przez amerykańskiego kolekcjonera, który zachował go właśnie w takim zniszczonym stanie.

W 2004 roku samochód został odkryty - wraz z 19 innymi ferrari - po tym, jak huragan zdmuchnął dach stodoły, w której auta były trzymane na Florydzie.

Dom aukcyjny RM Sotheby's twierdzi, że pojazd będzie wymagał "kompleksowej renowacji, aby przywrócić samochód do stanu z czasów świetności", ale proces ten zapowiada się "bardzo satysfakcjonująco".