​Znów będzie biało-czerwono w czasie meczu NBA. Marcin Gortat, obecnie jeden z trenerów zespołu Washington Wizards, 24 marca zorganizuje w stolicy USA "Polską Noc w NBA" nazywaną w Stanach Zjednoczonych "Nocą Polskiego Dziedzictwa". Znany koszykarz po kilku latach przerwy wraca do organizowania wydarzenia promującego Polskę, właśnie w czasie meczu koszykówki. Po zakończeniu kariery na parkietach NBA Marcin Gortat organizował bale w Los Angeles. Teraz wraca do starej formy.

Tegoroczna "Polska Noc w NBA" będzie dziewiątą edycją tej akcji.

Kto będzie gościem specjalnym wydarzenia?

Zespół Washington Wizards zaproponował mi w zeszłym roku współpracę. Wspieram zawodników swoją wiedzą. Znów więc jest okazja do zorganizowania wydarzenia w czasie meczu - podkreśla Marcin Gortat.

Data 24 marca nie jest przypadkowa. Tego dnia zespół Washington Wizards zagra z San Antonio Spurs, którego zawodnikiem jest Jeremy Sochan. Kolejny Polak, który gra w NBA.

Marcin Gortat w rozmowie z amerykańskim korespondentem RMF FM Pawłem Żuchowskim nie kryje radości, że znów będzie mógł promować Polskę. Jak zdradził w rozmowie z naszym dziennikarzem gościem specjalnym wydarzenia będzie między innymi Mateusz Klich, który został zawodnikiem zespołu D.C. United

"Chcę pokazywać walory naszego kraju"

Marcin Gortat zapewnia, że przed spotkaniem, a także i po nim, będzie rozmawiać ze swoimi fanami. Będzie okazja do zrobienia pamiątkowego zdjęcia. Były zawodnik NBA, a obecnie jeden z trenerów zespołu Washington Wizards, podkreśla, że najważniejszym celem tego wydarzenia będzie promocja Polski.

Chcę pokazywać walory naszego kraju, promować nasze tradycje, pokazywać nasze wartości - mówi Marcin Gortat. Jak podkreśla, "postaramy się też zrobić małą wystawę zdjęć, obrazów wokół areny, która zaprezentuje kim są Polacy, co robią i pokażemy jak wiele zrobiliśmy w trakcie całego konfliktu na Ukrainie".

Tak, jak Amerykanie wysyłają sprzęt, tak my chyba jesteśmy numerem jeden pod względem pomocy humanitarnej. Na pewno w tych pierwszych tygodniach wojny - dodał Marcin Gortat.