​Fala powodziowa na Łabie przesuwa się na północ Niemiec. Na części zagrożonych terenów trwa ewakuacja mieszkańców, a w miejscowości Fischbeck, gdzie poprzedniego dnia doszło do przerwania wału, trwają prace nad załataniem wyrwy.

Dziś ewakuowano m.in. ok. 8 tys. mieszkańców miasta Stendal na północy kraju związkowego Saksonia-Anhalt. Wymuszone zagrożeniem powodziowym zamknięcie mostu w pobliskim Haemerten już drugi dzień z rzędu prowadziło do poważnych zakłóceń w ruchu kolejowym, szczególnie na trasach łączących Berlin z Kolonią, Frankfurtem nad Menem i Amsterdamem.

Na wysokości Lauenburga, w pobliskim landzie Szlezwig-Holsztyn, poziom wody w Łabie wzrasta, ewakuowano mieszkańców zabytkowej części tego miasta.

W Fischbeck na północ od Magdeburga (Saksonia-Anhalt), trwają prace nad załataniem 50-metrowej wyrwy w wale przeciwpowodziowym na Łabie, powstałej w nocy z niedzieli na poniedziałek. Woda zalała całkowicie Fischbeck i kilka sąsiednich miejscowości. Spowodowało to poważne zakłócenia w komunikacji kolejowej w Niemczech.

Powódź nadal zagraża niemieckim landom na północy kraju. W Meklemburgii-Pomorzu Przednim Łaba osiągnęła najwyższy jak dotychczas poziom. W Dolnej Saksonii woda pozostawała w nocy z poniedziałku na wtorek na niezmiennie wysokim poziomie. Zagrożenie powodziowe nadal obowiązuje także w północnej Brandenburgii.

Na południu Niemiec woda już opada, a władze szukają środków na naprawę szkód wyrządzonych przez powódź, szacowanych na ponad 11 mld euro.

Powódź, która w ostatnich tygodniach nawiedziła południowe Niemcy, Czechy, Austrię, Słowację i Węgry, kosztowała dotąd życie co najmniej 22 osób.