"Brutalna strategia", "bestialska nienawiść do Niemiec", "władza blokowania" - tak postawę Polski na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli określa dzisiejsza włoska prasa.

W obszernych relacjach i komentarzach wyraża się zdumienie słowami premiera Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział, że podczas dyskusji nad systemem liczenia głosów w Unii należy wziąć pod uwagę straty wojenne Polski.

"Polacy ubóstwiają czuć się osamotnieni przeciwko światu" - pisze "Corriere de la Serra". Zarzucając Polsce antyniemiecki nacjonalizm największy włoski dziennik przypomina, że Unia Europejska "narodziła się, by przezwyciężyć wojny, a nie wywoływać je na nowo".

"La Repubblica" postawę polskich władz określa mianem "czynnika K" od nazwiska braci Kaczyńskich. I stwierdza "Czynnik K atakuje już teraz prawie jak rakieta poza wszelką kontrolą. Cel jest podwójny: stać się jednym z Wielkich Unii i zmniejszyć rolę Berlina. Cel uświęca środki".

"Nigdy wcześniej od 1945 roku w Europie, w której Adenauer, De Gasperi, Schuman, de Gaulle podyktowali konstytutywne wartości, rząd wybrany w wolnych wyborach nie używał tak agresywnego języka, pełnego bestialskiej nienawiści do Niemiec, państwa, które było zawsze lokomotywą europejskiej integracji" –stwierdza lewicowy włoski dziennik.