​Co najmniej tydzień wcześniej niż zwykle we Włoszech w poniedziałek oficjalnie rozpoczęło się winobranie. Powodem jego przyspieszenia są ponad 40-stopniowe upały i susza. Pierwszą symboliczną kiść winogron zerwano koło Brescii w Lombardii w krainie Franciacorta, gdzie produkowane jest wino musujące o tej nazwie.

Inauguracja tegorocznego winobrania odbyła się w gospodarstwie w miejscowości Coccaglio. Przy tej okazji włoski związek rolników Coldiretti odnotował, że susza i fala upałów, utrzymujących się także w nocy oraz gwałtowne burze i gradobicie będą skutkować redukcją krajowej produkcji wina o około 10 procent. 

Według prognoz ekspertów tegoroczne wino, choć będzie go mniej, ma być dobre. Wszystko, zastrzegli, zależy od przebiegu zbiorów w sierpniu i pogody, jaka będzie im towarzyszyć. 

Mimo planowanego spadku produkcji wina Włochy są na pierwszym miejscu na świecie, podczas gdy o drugie miejsce rywalizują Francja i Hiszpania - odnotował rolniczy związek. 

Tradycyjnie winobranie rozpoczyna się na północy od zbioru kiści do produkcji win musujących. Na jesieni zebrane zostaną czerwone winogrona gatunku Sangiovese, Montepulciano i Nebbiolo. Cykl ten kończy w listopadzie zbiór winorośli Aglianico i Nerello.