Nawet edukacja na Wyspach Brytyjskich zmaga się z kryzysem finansowym. Jak donosi korespondent RMF FM Bogdan Frymorgen, rodzice coraz częściej wypisują dzieci z prywatnych szkół, ponieważ nie stać ich na opłacenie wysokiego czesnego.

Według raportu brytyjskiej komisji oświatowej państwowe szkoły otrzymują coraz większą ilość zgłoszeń. Pochodzą one od rodziców, których nie stać na dalsze finansowanie prywatnej edukacji dzieci. To w połączeniu z malejącymi dochodami, jakie uzyskują władze lokalne, może doprowadzić do kryzysu w szkolnictwie.

Wiele brytyjskich gmin straciło fortuny inwestując pieniądze w dotkniętych przez kryzys bankach. Raport potwierdza również rosnące zapotrzebowanie na mieszkania socjalne i zapomogi. Dlatego co siódmy rejon samorządowy w Wielkiej Brytanii zmuszony został do wprowadzenia przymusowych zwolnień pracowników. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczane są na pomoc potrzebującym.