Stany Zjednoczone są zaniepokojone zapowiedziami Rosji zwiększenia kontyngentu swych sił pokojowych w Abchazji i Osetii Płd. - separatystycznych republikach na terenie Gruzji.

Jesteśmy zaniepokojeni informacjami pochodzącymi z regionu - powiedział rzecznik Białego Domu Gordon Johndroe. Jak dodał, prezydent George W. Bush jest na bieżąco informowany na temat sytuacji w Gruzji.

Rosja, która ogłosiła zamiar zwiększenia liczby swych żołnierzy w separatystycznych regionach Gruzji podkreśliła, że do tego kroku zmusiły ją władze w Tbilisi, które - jak podano - przygotowują przyczółek do rozpoczęcia operacji militarnej przeciwko Abchazji.