Nawet 35 tysięcy amerykańskich żołnierzy może zostać wycofanych z Niemiec. Taką opcję rozważa Donald Trump - napisał brytyjski dziennik "Daily Telegraph". Co ciekawe, część wojskowych miałaby trafić na Węgry, rządzone przez Viktora Orbana.
Według informacji gazety, Donald Trump zamierza wycofać z Niemiec ok. 35 tys. żołnierzy, "co jeszcze bardziej pogorszyłoby stosunki USA z Europą". Jak przytacza dziennik, poza Stanami Zjednoczonymi stacjonuje obecnie ok. 160 tys. żołnierzy.
Część z wycofanego z Niemiec personelu mogłaby, według brytyjskiego dziennika, trafić do Europy Środkowo-Wschodniej, w tym na Węgry, gdzie premierem jest bliski sojusznik Trumpa - Viktor Orban.
Szef węgierskiego rządu sprzeciwia się pomocy Ukrainie i utrzymuje bliskie kontakty z Rosją - zauważył "Daily Telegraph".
"Trump rozważa zmianę rozmieszczenia niektórych oddziałów amerykańskich w Europie, tak aby były one skoncentrowane wokół krajów NATO, które zwiększyły swoje wydatki na obronę" - napisała gazeta.
Jak przypomniał dziennik, podczas swojej pierwszej kadencji Trump nakazał wycofanie prawie 12 tys. żołnierzy z Niemiec, gdzie USA miały kilka ważnych obiektów wojskowych, w tym bazę lotniczą Ramstein. Decyzja ta została anulowana przez kolejnego prezydenta Joe Bidena.
Trump wielokrotnie krytykował sojuszników z NATO za zbyt niskie wydatki na obronność. W czwartek stwierdził, że jeśli kraje Sojuszu nie będą płacić, to "nie będzie ich bronił".
Węgry osiągnęły 2 proc. PKB na obronność w 2022 r. Najwięcej w całym NATO wydaje Polska - ponad 4 proc.


