Współczesne niewolnictwo jest jednym z najokrutniejszych rodzajów przestępczości, bo uderza w godność człowieka. To zjawisko dotyka 45 mln ludzi na świecie - podkreślali eksperci podczas międzynarodowej konferencji poświęconej walce z handlem ludźmi. "To jedna z najpodlejszych zbrodni oraz aktualny i bolesny problem współczesnego świata" - powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jakub Skiba.

W debacie zorganizowanej przez Ambasadę Wielkiej Brytanii w Polsce uczestniczyli przedstawiciele organów ścigania, organizacji pozarządowych oraz eksperci z kilku europejskich krajów m.in. z Polski, Wielkiej Brytanii oraz Litwy.

Wiceszefowa brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Sarah Newton podkreśliła, że Wielka Brytania ustanowiła nowe prawo wprowadzające karę nawet dożywotniego więzienia za najcięższe przestępstwa związane z handlem ludźmi. Jak dodała, przyjęte przepisy pozwalają także na objęcie ofiar współczesnego niewolnictwa pełniejszą opieką zarówno ze strony instytucji rządowych, jak i pozarządowych. Zgłasza się coraz więcej ofiar gotowych zeznawać przeciwko swoim oprawcom i zapada coraz więcej wyroków skazujących - powiedziała Newton.

Wiceminister przywołała szacunki ekspertów, z których wynika, że współczesne niewolnictwo dotyka 45 mln ludzi ze 165 krajów na świecie. Chcemy wymazać to przestępstwo, ścigać sprawców i chronić ofiary. Jako politycy musimy dać odpowiednie uprawnienia siłom porządkowym i wymieniać się informacjami - powiedziała Newton.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jakub Skiba podkreślił, że handel ludźmi jest jednym z najbardziej okrutnych rodzajów przestępczości zorganizowanej, który uderza w podstawowe prawa i godność człowieka; jednocześnie, ze względu na złożony charakter, jest niezmiernie trudny do wykrycia. To jedna z najpodlejszych zbrodni oraz aktualny i bolesny problem współczesnego świata - powiedział.

Polacy ofiarami handlu ludźmi m.in. w Niemczech, Holandii i Wielkiej Brytanii

Wiceszef MSWiA podkreślił, że Polacy padają ofiarami handlu ludźmi m.in. w Niemczech, Holandii i Wielkiej Brytanii. Handel ludźmi uderza w godność człowieka, ale też bezpieczeństwo publiczne państwa i jego obywateli. Przestępcy wykorzystują grupy szczególnie wrażliwe do tego, żeby czerpać zyski z nielegalnych działań. Z tego haniebnego procederu tworzą biznes na wielką skalę - dodał.

Ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Jonathan Knott podkreślił, że przeciwdziałanie i zwalczanie handlu ludźmi jest jednym z priorytetów rządu Theresy May, stąd Wielka Brytania wzmacnia współpracę z organami porządku i ścigania innych europejskich krajów.

Żaden kraj nie jest wolny od problemu współczesnego niewolnictwa. Ludzie padają ofiarami handlu ludźmi każdego dnia. Jest to zjawisko globalne, które nie zna granic, dlatego tak ważna jest współpraca międzynarodowa. Potrzebujemy nowego podejścia do tego problemu - powiedział Knott.

Trzeci pod względem dochodów nielegalny biznesem

Handel ludźmi, nazywany także współczesnym niewolnictwem, jest trzecim pod względem dochodów nielegalnym biznesem, po handlu bronią i narkotykami. Proceder ten generuje roczny dochód w wysokości co najmniej 32 mld dolarów - alarmuje Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC).

Z danych Europolu oraz Eurostatu wynika, że skala zjawiska handlu ludźmi w Europie rośnie. Ofiary najczęściej są wykorzystywane do prostytucji, pracy przymusowej i żebractwa, ale także w handlu narkotykami, do zawierania fikcyjnych małżeństw oraz wyłudzania świadczeń socjalnych lub kredytów.

Najnowszy, opublikowany w 2015 r., raport Eurostatu na temat zjawiska handlu ludźmi wskazuje, że w latach 2010-2012 na terenie państw członkowskich Unii Europejskiej zidentyfikowano ponad 30 tys. ofiar, z których 65 proc. było obywatelami UE. Najczęściej byli to obywatele Bułgarii, Rumunii, Holandii, Węgier oraz Polski.

W myśl definicji handlem ludźmi jest: werbowanie, transport, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby, w celu jej wykorzystania, z zastosowaniem groźby lub użyciem siły bądź innych form przymusu - uprowadzenia, oszustwa, podstępu, nadużycia władzy lub wykorzystania słabości, wręczenia lub przyjęcia płatności lub korzyści dla uzyskania zgody osoby sprawującej kontrolę nad tą osobą.

Przestępstwo handlu ludźmi jest zagrożone karą więzienia od trzech do 15 lat.

(mal)