Jeden z czterech reaktorów największej szwedzkiej elektrowni atomowej Ringhals został wyłączony w wyniku pożaru. Nikomu nic się nie stało, nie ma też żadnego zagrożenia radioaktywnego.

W nocy z nieznanych na razie przyczyn zapalił się jeden z dwóch głównych transformatorów bloku reaktora. Pożar po dwóch godzinach ugaszono. Reaktor zostanie jednak ponownie włączony dopiero za trzy tygodnie.

Ringhals znajduje się na szwedzkim wybrzeżu Kattegatu koło miasta Varberg, 60 kilometrów na południe od Goeteborga. Dostarcza 18% zużywanej w Szwecji energii elektrycznej. Łączna moc elektrowni wynosi 3530 megawatów, z czego na wyłączony obecnie reaktor numer 3 przypada 915 MW.