Jan Paweł II był jednym z najwybitniejszych papieży i przywódców religijnych, zasłużył z pewnością na przydomek Wielki - powtarzają światowi przywódcy i dostojnicy Kościoła w pierwszych reakcjach na wiadomość o śmierci papieża.

Wymieniają jego umiłowanie i działania na rzecz pokoju i wolności, podkreślają niezwykłą siłę ducha. Włochy pogrążone są w żałobie i we łzach - oświadczył prezydent Włoch Carlo Azeglio Ciampi w wystąpieniu telewizyjnym. Według prezydenta USA George'a W. Busha wraz ze śmiercią papieża Jana Pawła II "świat utracił obrońcę wolności".

Zdaniem przewodniczącego Komisji Europejskiej, Jose Manuela Barroso, "w historii Jan Paweł II pozostanie jako ktoś, kto odegrał istotną rolę w zjednoczeniu Europy oraz w rozwoju idei wolności i demokracji na naszym kontynencie. Według kanclerza Niemiec, Gerharda Schroedera, Jan Paweł II "zmienił nasz świat" i odegrał zasadniczą rolę w rozwoju pokojowej Europy. Był "wyjątkową postacią naszych czasów, z która związana była cała epoka" - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin.

„Apostołem pokoju” nazwał Jana Pawła II premier Kanady, Paul Martin, który jest głęboko zasmucony śmiercią papieża. Smutek z powodu śmierci Jana Pawła II wyraziła także brytyjska królowa, Elżbieta II. Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan nazwał go zaś "niezmordowanym orędownikiem pokoju".

Prymas Holandii, kardynał Adrianus Simonis, określił zmarłego papieża „światłem w zamęcie, wskazującym drogę niczym latarnia morska w ciemnościach i burzy”. Dodał, że Jan Paweł II z pewnością przejdzie do historii jako jeden z największych papieży w dziejach Kościoła katolickiego. Świat utracił niezwykłego człowieka, który sięgał ponad granicami religii i ras - powiedział zwierzchnik Kościoła katolickiego w Anglii i Walii, kardynał Cormac Murphy-O'Connor. Podkreślił, że będzie trwać pamięć o papieskiej godności, energii i wierze w ludzkie życie.

Głęboka żałoba ogarnęła Francję i wszystkich Francuzów, przynależących do Kościoła katolickiego - powiedział francuski prezydent, Jacques Chirac. Dzwony paryskiej katedry Notre Dame zabrzmiały wieczorem 84 razy, by w ten sposób upamiętnić każdy rok życia papieża.Po chwili ciszy dzwony rozdzwoniły się ponownie, by całemu Paryżowi ogłosić koniec pontyfikatu. Przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich, kardynał Karol Lehmann, powiedział, że po śmierci papieża świat stał się uboższy. Niemiecki duchowny podkreślił, że Jan Paweł II był „odważnym głosicielem Ewangelii i wielką postacią w historii świata.” Zasługi nie tylko wobec katolików, ale zwłaszcza wobec całego świata podkreślił były prezydent ZSRR, Michaił Gorbaczow.

Wicepremier Izraela, Szimon Peres, przyznał, że choć Jan Paweł II reprezentował katolicyzm, udało mu się zasłużyć na miano godnego reprezentanta globalnego partnerstwa. Smutek z powodu śmierci papieża wyrazili także Palestyńczycy, w sercach których papież zapisał się jako obrońca ofiar niesprawiedliwości. Za duszę papieża modlą się również Irakijczycy, którzy wspominają, że był on przeciwny wojnie w tym kraju. Swój żal z powodu śmierci papieża wyraziła także Liga Arabska, która określiła Jana Pawła II jako „człowieka niosącego pokój i zachęcającego do dialogu między narodami i religiami”. W wielu krajach stacje telewizyjne przerwały swoje programy, żeby pokazać zdjęcia z Watykanu, gdzie tłum ludzi modli się na palcu św. Piotra.