Tashfeen Malik, jedna z trójki napastników odpowiedzialnych za środową strzelaninę w San Bernardino w Kalifornii zadeklarowała wierność liderowi Państwa Islamskiego Abu Bakrowi al-Bagdadiemu - podała telewizja CNN, powołując się na kilka źródeł. W ataku zginęło 14 osób, a kilkanaście zostało rannych.

Tashfeen Malik, jedna z trójki napastników odpowiedzialnych za środową strzelaninę w San Bernardino w Kalifornii zadeklarowała wierność liderowi Państwa Islamskiego Abu Bakrowi al-Bagdadiemu - podała telewizja CNN, powołując się na kilka źródeł. W ataku zginęło 14 osób, a kilkanaście zostało rannych.
Służby w poblizu miejsca zbrodni /PAP/EPA/Mike Nelson /PAP/EPA

Jak podaje CNN powołując się na jednego z przedstawicieli amerykańskich władz, kobieta złożyła takie oświadczenie we wpisie na Facebooku. Miała korzystać z konta założonego na inne nazwisko.

Jedno z amerykańskich źródeł powiadomiło, że Malik pod pseudonimem wyrażała "podziw" dla lidera IS na Facebooku, ale nic nie wskazuje, by ktoś powiązany z Państwem Islamskim z nią się kontaktował. Nie ma też dowodów, by przekazano jej jakiekolwiek instrukcje operacyjne.

CNN, powołując się na anonimowych informatorów, potwierdza, że atak wygląda na inspirowany Państwem Islamskim, ale nie bezpośrednio kierowany przez tę dżihadystyczną organizację.


W środę dwoje sprawców otworzyło ogień do kilkuset ludzi zgromadzonych w Inland Regional Center, stanowym ośrodku pomocy niepełnosprawnym. Zginęło 14 osób. Napastnicy zostali zabici w policyjnej obławie.

San Bernardino to miasto liczące ok. 200 tys. mieszkańców, odległe o ok. 100 km na wschód od Los Angeles. Strzelanina była najtragiczniejszym aktem przemocy w USA dokonanym przy użyciu broni palnej od czasu masakry w szkole Sandy Hook, w Newtown, w stanie Connecticut w grudniu 2012 r., w której zginęło 27 osób (w tym sprawca).