Siedemnaście osób zginęło w trwającej ponad dwie godziny strzelaninie w hotelowym centrum Acapulco, na południowym zachodzie Meksyku - poinformował przedstawiciel meksykańskiej armii. Wśród ofiar jest 15 uzbrojonych ludzi i żołnierz.

Potyczka rozpoczęła się kiedy wojsko, które dostało anonimowe zawiadomienie, że w jednym z domów w centrum kurortu znajdują się uzbrojeni ludzie, przyjechało na miejsce - relacjonował pułkownik, który dowodził akcją.

Żołnierze zostali ostrzelani przez grupę uzbrojoną w karabiny szturmowe i około 50 granatów. W domu znaleźli czterech policjantów, którzy twierdzą, że byli zakładnikami.