Piłkarski sędzia z Malezji został aresztowany za strzały w czasie meczu. Arbiter chciał w ten sposób uspokoić rozwścieczonych zawodników, którzy rzucili się na niego po tym jak jednemu z nich pokazał czerwoną kartkę.

Sędzia, pracujący na co dzień w policji, pobiegł do samochodu po służbową broń i oddał kilka ostrzegawczych strzałów w powietrze. Wkrótce potem został zatrzymany przez lokalnych policjantów. Razem z nim zatrzymano pięciu piłkarzy - postawione im będą zarzuty wywołania zamieszek.